Strajk pracowników portowych wpływa na motoryzację

Strajk pracowników portowych na wschodnim i zatokowym wybrzeżu USA, który rozpoczął się 1 października 2024 roku, ma poważne konsekwencje dla przemysłu motoryzacyjnego oraz globalnego transportu. To pierwszy tak duży strajk od niemal 50 lat, a jego przyczyna leży w nieudanych negocjacjach dotyczących nowego kontraktu roboczego, który nie zaspokaja żądań pracowników w kwestii wynagrodzeń.

Obecnie 45,000 pracowników portów z Maine do Teksasu protestuje, co według analityków może kosztować gospodarkę miliardy dolarów dziennie, stwarzając jednocześnie zagrożenia dla miejsc pracy i napędzając inflację. Pracownicy, reprezentowani przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Dokerów, zamknęli wszystkie porty w godzinę po północy czasu wschodniego i odrzucili końcową ofertę pracodawców.

Przedstawiciele związku z zaniepokojeniem informują, że takie firmy jak Maersk nie zaproponowały adekwatnych podwyżek płac ani nie zgodziły się na ich postulaty dotyczące zaprzestania automatyzacji portów. Związek oczekuje podwyżki o 61,5%, podczas gdy pracodawcy oferowali jedynie 50% wzrostu.

Obawy o przyszłość transportu morskiego wpływają na producentów samochodów, którzy są zmuszeni poradzić sobie z dostępnością komponentów. Firmy takie jak BMW, Mercedes-Benz, Volkswagen i Volvo już zauważają wpływ na swoje importy. Niektóre z nich, jak Hyundai czy GM, śledzą sytuację i mają przygotowane plany awaryjne.

W międzyczasie, strajk stawia prezydenta USA Joe Bidena w trudnej sytuacji politycznej, szczególnie w obliczu nadchodzących wyborów. Jego administracja jest pod presją, aby szybko zażegnać konflikt, chociaż dotychczas wykluczono użycie federalnych środków do zakończenia strajku.

Z drugiej strony, pomimo trudnych okoliczności, Tesla i Elon Musk osiągnęli znaczące zwycięstwo w sądzie, gdzie odrzucono pozew akcjonariuszy dotyczący wprowadzenia w błąd na temat możliwości autonomicznych pojazdów. Niemniej jednak, firma nie jest wolna od licznych innych skarg i dochodzeń regulacyjnych.

Sprzedaż nowych pojazdów w USA spowolniła w trzecim kwartale 2024 roku, w dużej mierze z powodu inflacji, a klienci decydują się na tańsze modele. Jednak, według analizy Cox Automotive, General Motors utrzyma dominującą pozycję mimo spadku sprzedaży o 3% w porównaniu do zeszłego roku.

Na koniec, Jeep wycofał około 194,000 hybryd 4xe z powodu ryzyka pożaru. Producent ostrzega właścicieli, aby parkowali pojazdy z dala od innych i nie ładowali ich, aż do naprawy.